Dawno nas nie było, ale Karoliny nauka (o nie! ja tez powinnam zabrać się za naukę chirurgii, a nie przesiadywać przed komputerem:) i moje trochę zagmatwane ostatnio życie, odebrały nam resztki sił na cokolwiek:) Ale już wracamy i postaramy się być systematyczne!
Obiecujemy, a dziś...
Coś co polecił mi przedwczoraj najcudowniejszy człowiek na naszej planecie (nie, to nie mój Ukochany, a mój Podolog:) otóż, masło do stóp z Rossmana, podobno kosmetyki profesjonalnych firm, Scholl etc. nie dorastają mu do pięt;-). Niestety, jeszcze nie zdążyłam go zakupić (Rossman to zło, kradnie wszelkie fundusze z mojego konta!), ale wiem, że mogę polecić go z czystym sumieniem;-) a recenzja już niedługo...
Obiecujemy, a dziś...
www.wizaz.pl |
przyłączam się do stwierdzenia że rossman to zło;o
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny :) na pewno będę tu wpadać i chętnie przeczytam recenzję masła do stóp ^^
OdpowiedzUsuńSec.
ooooo czekam na tą recenzję :)
OdpowiedzUsuńprodukty rossmana są naprawde dobre, więc może i podkupie to masło :) a ile co cudńko kosztuje??
p.s.
świetny blog będę obserwować bo ciekawyrz rzeczy się dowiem :)
zapraszam do siebie będzie mi miło jak i ty będziesz u mnie częstym gościem :)
buziaczki
około 14zł z tego co widziałam:)
Usuń