Mój numer jeden!
Yves Rocher, Zimowy balsam ochronny do rąk
Jest moim numerem jeden odkąd go zakupiłam, świetnie nawilża nie pozostawiając przy tym filmu na dłoni. Jest bardzo wydajny, a dzięki zawartości wyciągu z arniki i masła karite odbudowuje suchą i zniszczoną skórę (nie groźny jest nawet szpitalny płyn do dezynfekcji stosowany kilkanaście razy dziennie!)
CENA: około 30zł
Moja ocena:
Działanie: 5/5
Konsystencja: 5/5
Zapach: 5/5
Cena: 4/5 (na krem do rąk to troszkę dużo)
Wydajność: 5/5
Opakowanie: 5/5
Exclusive, krem do rąk i paznokci
Kupiłam go ze względu na jego malutkie opakowanie, z myślą, że zawsze będzie pod ręką. I tak się stało. Oprócz zapachu, który mi niestety przypomina płyn do mycia naczyń, krem jest świetny. Szybko się wchłania, nie pozostawiając przy tym efektu tłustych rąk, jest wydajny i przede wszystkim zawiera olejek rycynowy oraz witaminę E, które świetnie działają na moje paznokcie (także na okres od jesieni do zimy genialny;), a przy tym jest bardzo tani i dostępny w każdym Rossmanie, na półkach z kosmetykami podróżnymi;)
CENA: około 4 zł
Moja ocena:
Działanie: 5/5
Konsystencja: 5/5
Zapach: 3/5
Cena: 5/5
Wydajność: 5/5
Opakowanie: 5/5
Cztery pory roku, krem do rąk glicerynowy
Nie zachwycił mnie kompletnie. Moja skóra po jego użyciu stała się bardziej sucha, pozostał tłusty film, a krem się chyba nawet odrobinę nie wchłonął. Ma śliczny zapach i mnóstwo pozytywnych opinii na forach, więc może to z moją skórą jest coś nie tak.
CENA: około 6 zł
Moja ocena:
Działanie: 1/5
Konsystencja: 4/5
Zapach: 5/5
Cena: 5/5
Wydajność: - (nie potrafię ocenić, użyłam kilka razy i trafił do szuflady)
Opakowanie: 5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz